Funky Koval
    scenariusz: Maciej Parowski, Jacek Rodek
    rysunki: Bogusław Polch

    "Funky Koval" uznawany jest za najlepszy polski komiks fantastyczno-naukowy, a zdaniem niektórych jest to najlepszy polski komiks w ogóle. Po raz pierwszy został opublikowany (w wersji czarno-białej) w drugim numerze "Fantastyki" jesienią 1982 roku.
Funky Koval     Prapoczątkiem serii był krótki konspekt stworzony przez Wiktora Żwirkiewicza i Jacka Rodka. Główny bohater komiksu miał nazywać się Punky Rock i jako agent kosmiczny miał przeżywać epizodyczne przygody w różnych fantastycznych sceneriach. Imię Funky Koval wymyślił Bogusław Polch. "Też są konotacje muzyczne, ale Koval wniesie do komiksu ździebko polskości" - argumentował.
    Pierwsze odcinki serii były wymyślane z numeru na numer. Każda przygoda kosmicznego detektywa rozgrywała się w innej rzeczywistości: science-fiction, fantasy, inner space, itd. Wkrótce autorzy zrezygnowali z tego pomysłu, ponieważ rozbijało to ciągłość akcji i zdecydowali się na dłuższą historię. Nasz bohater wplątał się w międzyplanetarną aferę, w której czarnymi charakterami byli pracownicy agencji "Stellar Fox", a dobrymi - pracownicy "Universs". Oprócz tego w komiksie mieliśmy obce rasy, skorumpowanych policjantów i dziennikarzy, żądnych władzy polityków i wojskowych. Druga część "Kovala" ("Sam przeciw wszystkim") pojawiła się w czerwcowej "Fantastyce" w 1985 roku. Kontynuowała i rozwijała wątki z pierwszej części.
Postacie     Kolorowego Funky'ego poznaliśmy w końcu 1987 roku w pierwszym numerze kwartalnika "Komiks-Fantastyka". Na trzecią część komiksu musieliśmy czekać do 1991 roku. Album "Wbrew sobie" nie kończy opowieści, lecz czwarta część do tej pory nie powstała. Autorzy zajęli się tworzeniem komiksowej adaptacji "Wiedźmina" Andrzeja Sapkowskiego. Na szczeście Maciej Parowski zapowiada, że na przełomie wieków powstaną brakujące części opowieści. Póki co znamy jedynie ich tytuły: "Do końca świata" (część czwarta), "Dom wariatów" (część piąta - ostatnia) oraz "Szalony pilot" (część zerowa).
    "Funky Koval" zdobył powodzenie, którego nikt się nie spodziewał. Była to próba stworzenia polskiego superbohatera, kultury masowej, która wcześniej w Polsce nie istniała. Mocno upolityczniony, kontestujący komunistyczny reżim, wykpiwający jego ówczesne czołowe postacie, ich postawy oraz metody postępowania. Na przykład występował w komiksie uszaty rzecznik prasowy George Fanner, opowiadający kłamstwa w telewizji (młodszych czytelników informuję, że była to parodia ówczesnego rzecznika prasowego rządu - Jerzego Urbana). W czasie stanu wojennego "Fantastyka" pokazywała Funky'ego bijącego po zębach policjantów, demaskującego malwersacje i krętactwa polityków. Wszystko to pod płaszczykiem fantastyczności.
    Seria stała się przykładem na to, że komiks nie musi być skierowany wyłącznie do dzieci, że może być propozycją autorską, że nie musi opowiadać "jedynie słusznych" historii.
Parey i Roddy Postacie drugoplanowe Matt Parey i Jack Roddy to Maciej Parowski i Jacek Rodek.

    Wielu zaangażowanych w akcję bohaterów miało twarze ludzi znanych z polskiego światka science-fiction. Lech Jęczmyk stał się komiksowym Paulem Barleyem, szefem Funky'ego. Pisarze Marek Oramus i Wiktor Żwirkiewicz "zagrali" niezależnych dziennikarzy. W końcu i sami autorzy znaleźli sie w komiksie: pracownicy agencji Universs, Matt Parey i Jack Roddy, to oczywiście Maciej Parowski i Jacek Rodek. Twarz Bogusława Polcha pojawia się w tle na kilku kadrach, lecz nie bierze on udziału w akcji. Za to żona Polcha, Dana, użyczyła twarzy Brendzie Lear (przyczyniło się to zresztą do śmierci w albumie trzecim jej konkurentki o względy Kovala - miss Lilly Rye). Nie brakowało też dowcipów. Na przykład samochód przekupnych policjantów miał numery auta redaktora naczelnego "Fantastyki" Adama Hollanka.
    W komiksie został wykreowany bardzo kompletny świat w czym dużą rolę odegrał perfekcyjny, hipertechniczny rysunek Bogusława Polcha. Niesamowicie dopracowane są detale w dalszych planach. "Funky'ego" czytałem n razy i za każdym razem odkrywałem na którymś z obrazków jakieś nowe szczegóły. Na przykład uważnie oglądając "Kovala" można się dowiedzieć jaka jest data urodzenia bohatera (11.04.2050), jego grupa krwi (0 Rh+), czy jakie czasopisma czyta ("Fantastyka").
    Dwie pierwsze części "Funky'ego Kovala" były powtórnie wydane przy okazji publikacji "Wbrew sobie". Pierwsza część komiksu była drukowana w odcinkach na Węgrzech w fantastycznym piśmie "Galaktika", poznali ją także czytelnicy w Czechosłowacji.
Diego Sol

Spis wydań wszystkich części serii znajduje się na stronie Bogusława Polcha.

Strona główna Serie komiksowe